Dostępne skróty klawiszowe:
Dąbrowski klub zaczął właśnie przekazywać informacje o personaliach. Jak dotąd poznaliśmy sztab szkoleniowy i dwóch zawodników. Nadchodzące dni mają przynosić kolejne nowiny.
W sezonie 2024/2025 sztab trenerski stworzą postacie znane z poprzednich rozgrywek. Boris Balibrea będzie głównym szkoleniowcem, a jego asystentami Michał Dukowicz i Adam Engströ.
– To architekci naszego sukcesu z uprzedniego sezonu. To oni poprowadzili nasz MKS do triumfu w międzynarodowych rozgrywkach Alpe Adria Cup jak również doprowadzili nas do awansu do fazy play-off Orlen Basket Ligi, gdzie po czteromeczowej serii musieliśmy uznać wyższość późniejszego triumfatora całych rozgrywek, zespół Trefla Sopot – podkreślają przedstawiciele klubu.
Za przygotowanie fizyczne zawodników odpowiadał będzie Alberto Ramón Rodríguez, który zastąpił Matiasa Suhurta.
Alberto Ramón Rodríguez przez minione 3 sezony związany był z hiszpańskim klubem Club Baloncesto Estudiantes, gdzie w 2021 roku zaczynał jako stażysta, a następnie pracował z zawodnikami U13 i U14. W ostatnim sezonie wykonywał swoje obowiązki jako trener odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne drużyny Ligi EBA Junior A (U18).
– Jestem bardzo wdzięczny, że mogłem dołączyć do rodziny MKS-u. To moje pierwsze doświadczenie w pracy poza granicami kraju i jak wiecie, jest to decyzja zmieniająca życie, ale łatwo było mi ją podjąć. Wszyscy, z którymi rozmawiałem, opowiadali mi wspaniałe rzeczy o klubie, sztabie, kibicach i mieście. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy z zespołem. Wiem, że damy z siebie wszystko, aby rozegrać wspaniały sezon. Dziękuję Borisowi i klubowi za zaufanie – mówi Ramón Rodríguez.
W sezonie 2024/2025 barwy dąbrowskiego zespołu w dalszym ciągu reprezentował będzie Marcin Piechowicz – wychowanek MKS-u, a obecnie jego kapitan.
Będzie to dla niego czwarty sezon z rzędu od czasu powrotu do Dąbrowy Górniczej w sezonie 2021/2022. W zeszłych rozgrywkach wystąpił w 33 meczach ligowych, spędzając na parkiecie 633 minuty.
– Tak, zostaję na kolejny sezon. Jestem bardzo związany z klubem, kibicami i całym środowiskiem dąbrowskim. Jestem bardzo zadowolony, że udało się zatrzymać sztab trenerski, który wykonywał świetną robotę i wiem, że znów zbudują coś szczególnego – stwierdza Marcin Piechowicz.
Na kolejny sezon w Dąbrowie Górniczej zostaje także Szymon Ryżek, grający jako rzucający obrońca i niski skrzydłowy.
Zeszłego sezonu nie zaliczył do udanych, bo zakończył się dla niego po sześciu meczach Orlen Basket Ligi. Poważna kontuzja odniesiona podczas spotkania w ramach pucharu Alpe Adria Cup wyeliminowała go z dalszej gry. Powrót do zdrowia trwał do końca rozgrywek, ale w najbliższym czasie będzie w pełni gotowy do boiskowej rywalizacji.
– Cieszę się, że przedłużyłem kontrakt w Dąbrowie. Wraz z rodziną czujemy się tutaj bardzo dobrze. Poprzedni sezon pokrzyżowała mi kontuzja kolana, ale jestem już na finiszu rehabilitacji. Mocno przygotowuję się do nadchodzącego sezonu, mam coś do udowodnienia w Dąbrowie Górniczej – zaznacza Szymon Ryżek.
Nadchodzący sezon koszykarskiej ekstraklasy to także zmiana organizacji rozgrywek. Chodzi o wprowadzenie systemu play-in, który ma dodać emocji walce o play-off. Czołowe sześć drużyn sezonu zasadniczego będzie mieć zagwarantowane miejsce w ćwierćfinale ORLEN Basket Ligi. O prawo dalszej gry powalczą ekipy z miejsc 7-10.
– Staramy się wzorować na najlepszych. System play-in został doskonale przyjęty przez kibiców i zawodników zarówno w NBA, jak i w Eurolidze. ORLEN Basket Liga w ostatnich latach była niezwykle zacięta, o awansie do play-off decydowały często pojedyncze spotkania. Play-in sprawi, że będzie… jeszcze ciekawiej! Warto będzie przez cały sezon walczyć o każde zwycięstwo – podkreśla Łukasz Koszarek, prezes Polskiej Ligi Koszykówki SA.
W praktyce będzie to wyglądać tak, że drużyna, która zajmie siódme miejsce po sezonie zasadniczym rozegra dodatkowe spotkanie z ekipą z ósmej lokaty. Zwycięzca tej pary zapewni sobie awans do play-off. Przegrany będzie walczył dalej i zmierzy się z wygranym konfrontacji drużyn z dziewiątej i dziesiątej pozycji. Triumfator tego pojedynku zyska prawo gry w fazie play-off. Wszystkie spotkania zostaną rozegrane w halach zespołów wyżej rozstawionych.