Dostępne skróty klawiszowe:
Chociaż pogoda za oknem jeszcze o tym nie świadczy, przyszła pora pożegnać czas zimowy.
W nocy z soboty na niedzielę przechodzimy na czas letni. Oznacza to, że przestawiamy zegary z godziny drugiej na trzecią.
Przy zmianie „ucieknie” nam 60 minut. Utraconą godzinę odzyskamy jednak w ostatni weekend października, gdy nastanie czas zimowy. Wtedy, odwrotnie niż teraz, trzeba będzie zmienić wskazania zegarów z godz. 3 na 2.
W zamyśle, czas letni i zimowy stosuje się po to, by w ciągu dnia dłużej korzystać ze światła słonecznego. Takie rozwiązanie ma ograniczać zużycie energii elektrycznej. Coraz częściej słychać jednak głosy, że płynące z tego korzyści ekonomiczne są znikome. Zwraca się również uwagę na uciążliwości wynikające z dostosowania się do nowego rytmu dobowego, a także konieczność korygowania rozkładów jazdy czy lotów. Część państw odchodzi od tego rozwiązania, niemniej kilkadziesiąt krajów na świecie stosuje czas letni i zimowy.