Jak nie szło, to nie szło. Kiedy odpalili, to z grubej rury. Dąbrowscy koszykarze po długiej serii porażek notują serię zwycięstw. W sobotę spróbują dołożyć do niej wygraną numer 5.

Do niedawna sytuacja MKS-u była bardzo trudna. Po dwunastu przegranych z rzędu szanse na utrzymanie w ekstraklasie topniały niemal z dnia na dzień. Na szczęście, wraz z nadejściem nowego trenera, którym został Jean-Denys Choulet, przyszło przełamanie. Zespół zanotował serię zwycięstw – nad GTK Gliwice, Arką Gdynia i Śląskiem Wrocław, a także wicemistrzem Polski, szczecińskim Kingiem. Teraz przyszła pora na konfrontację z triumfatorem zeszłego sezonu, Treflem Sopot.

W ramach 22.kolejki Orlen Basket Ligi, 22 marca, MKS Dąbrowa Górnicza podejmie Trefla Sopot. Początek meczu o godz. 15.30. Bilety dostępne online, a także w kasie hali „Centrum” w dniu spotkania (droższe o 10 zł od sprzedawanych internetowo).

Spotkanie w pierwszej rundzie zakończyło się wygraną sopocian 92:68. Teraz, przed własną publicznością, zespół z Dąbrowy spróbuje się zrewanżować. W szeregach MKS-u kluczową rolę zapewne odegra wysoko punktującym Cobe Williams. Pod koszem ważne zadania czekają Mattiasa Markussona. Nie bez znaczenie będzie też postawa Ray`a Cowels, który po starciu z Kingiem znalazł się wśród pięciu najlepszych graczy kolejki. Było to już jego drugie wyróżnienie w tym sezonie.

Sopocka ekipa to wymagający rywal. Na zdobycze punktowe zapewne polować będą Jakub Schenk czy Keondre Kennedy, a w defensywie zakusy dąbrowian powstrzymywać będą Geoffrey Groselle i Mikołaj Witliński. Pojedynek może być zacięty i wyrównany, obfitujący w ciekawe akcje.