Dostępne skróty klawiszowe:
– Umieszczenie pod ziemią pojemników na szkło, papier, plastik i metal sprawia, że zaaranżowany pod nowy system teren wygląda estetycznie – mówi Roman Zalas, zastępca naczelnika Wydziału Infrastruktury Miejskiej.
W dwóch wybranych lokalizacjach – przy Piłsudskiego 30-32 oraz Wojska Polskiego 43 na powierzchni pozostały jedynie czytelnie oznakowane i przypominające kosze na śmieci wrzutnie.
Zaletą umieszczonych pod ziemią kontenerów jest także ich pojemność. Kontener na plastik i metal ma 5 m3, zaś te na szkło i papier po 3 m3. To dwa razy więcej niż mogły pomieścić tradycyjne „dzwonki”.
Większa pojemność sprawi, że ciężarówki rzadziej będą wjeżdżały na osiedle. Chyba że wcześniej zajdzie taka potrzeba.
– Nowa instalacja jest wyposażona w system powiadamiania o zapełnieniu się pojemnika. W praktyce oznacza to, że gdy kontener zapełni się w 80 proc., wykonawca otrzyma informację o konieczności wysłania pojazdu.
Umieszczone pod ziemią pojemniki będą opróżniane w sposób podobny do obecnego. Pojazd wyposażony w system HDS, czyli w wysięgnik z hakiem, będzie wyciągał spod ziemi kontener i opróżniał do komory zsypowej w pojeździe.
– Nowe rozwiązanie jest z powodzeniem stosowane w wielu krajach. My zdecydowaliśmy się na razie na pilotaż. Chcemy bowiem poznać opinie użytkowników. Jeśli będą pozytywne, zaplanujemy kolejne lokalizacje pod takie rozwiązania. Od mieszkańców także zależy, czy te nowe miejsce pozostaną estetyczne i czy będą użytkowane zgodnie z przeznaczeniem – mówi wiceprezydent Damian Rutkowski.
Zakup nowego systemu sfinansowała Alba w ramach bieżącej umowy z miastem na wywóz śmieci.
Po uruchomieniu 1 marca podziemnych pojemników, tradycyjne dzwonki pozostaną jeszcze w pobliżu do piątku. Potem znikną. Przy ul. Wojska Polskiego Spółdzielnia Mieszkaniowa „Lokator” zainstalowała także wiatę na odpady komunalne.