Koszykarzom MKS Dąbrowa Górnicza nie udało się przerwać serii porażek. W sobotę musieli uznać wyższość lidera, Anwilu Włocławek. W czwartek rozegrają kolejne ligowe spotkanie, w którym staną przed szansą przełamania złej passy.

Faworytem spotkania byli goście, jednak pierwsza połowa meczu była wyrównana.

Po przerwie gospodarze stracili skuteczność, co skrzętnie wykorzystali włocławianie. Mimo starań w ostatniej kwarcie, dąbrowianie nie byli w stanie odwrócić losów pojedynku, a Anwil zakończył konfrontację z dziesięciopunktową przewagą.

W ekipie z Włocławka najlepiej zaprezentował się Michał Michalak, który zaliczył 22 punkty i 5 zbiórek. Teyvon Myers zdobył dla MKS-u 27 punktów i 5 asyst. 

Po czternastu spotkaniach MKS Dąbrowa Górnicza ma 17 punktów i zamyka ligową stawkę.

W najbliżej kolejce, 16 stycznia, MKS podejmie Arriva Polski Cukier Toruń. Początek o godz.17.30 w hali „Centrum”. Bilety do nabycia online i w kasie hali w dniu meczu. Wejściówki nabywane na miejscu są o 10 zł droższe od kupowanych internetowo.

***
14.kolejka Orlen Basket Ligi
MKS Dąbrowa Górnicza – Anwil Włocławek 77:87 (27:25; 20:21; 12:19; 18:22)

MKS Dąbrowa Górnicza: Teyvon Myers – 27 pkt., Tyler Cheese – 17 pkt., Raymond Cowels III – 11 pkt., Mattias Markusson – 7 pkt., Marcin Piechowicz – 5 pkt., David Höök – 4 pkt., Aleksander Załucki – 3 pkt., Adam Łapeta – 2 pkt., Jan Wójcik – 1 pkt., Szymon Ryżek – 0 pkt.

Anwil Włocławek: Michał Michalak – 22 pkt., DJ Funderburk – 13 pkt., Justin Turner – 12 pkt., Nick Ongenda – 11 pkt., Ryan Taylor – 9 pkt., Kamil Łączyński – 8 pkt., Ronald Jackson Jr. – 6 pkt., Luke Petrasek – 3 pkt., Bartosz Łazarski – 3 pkt., Karol Gruszecki – 0 pkt., Krzysztof Sulima – 0 pkt.