Dostępne skróty klawiszowe:
Początek środowego meczu rozgrywanego w dąbrowskiej hali „Centrum” był wyrównany, gra toczyła się punkt za punkt. Dopiero na finiszu przeciwnicy uciekli zawiercianom i zanotowali wygraną w secie. Druga partia przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy cały czas utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie, dzięki czemu doprowadzili do remisu. W trzecim i czwartym secie zespół z Zawiercia próbował przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Utrzymywali kontakt z rywalem, jednak w końcówkach, grając na przewagi, większą skutecznością wykazali się siatkarze ze stolicy Niemiec.
– Kompletnie nie siedziała nam zagrywka i ciężko było nam odrabiać te breaki. Tylko w końcówce udało nam się przebić i pojawiały się punkty lub kontra. Byliśmy w stanie wyrównać trzeciego i czwartego seta, ale z taką zagrywką ciężko jest wygrywać. Może udałoby się nam przedłużyć ten mecz do tie-breaka, ale tak się nie stało. Berlin zagrał dużo lepiej w tym elemencie, a na pewno nie robił tyle błędów, co my – ocenił Dawid Konarski, kapitan Warty Zawiercie.
– Pozytywem jest to, że walczyliśmy do samego końca. Jeśli już udało nam się przebić tę zagrywkę, to odrabialiśmy straty. Szkoda, że w tych kluczowych momentach popełnialiśmy błędy – dodał.
Mimo porażki, z sześcioma punktami na koncie, Aluron CMC Warta Zawiercie zajmuje pierwsze miejsce w grupie B. Kolejny domowy mecz w Lidze Mistrzów zagra 14 grudnia. Wtedy do hali „Centrum” zawita Hebar Pazardżik. Początek o godz.18.
Zawiercianie zmagania wśród siatkarskiej elity Starego Kontynentu rozpoczęli 10 listopada. W hali „Centrum” podjęli wówczas Halbank Ankara. Po widowiskowym starciu oddali rywalom tylko jeden set. Kolejny pojedynek zagrali na wyjeździe. Po bardzo emocjonującym meczu pokonali bułgarski Hebar Pazardżik 3:1.
Ponieważ hala w Zawierciu jest zbyt mała i nie spełnia wymogów europejskich pucharów, Jurajscy Rycerze swoje domowe mecze Ligi Mistrzów rozgrywają w Dąbrowie Górniczej. To nie pierwsza współpraca klubu z tym miastem. W 2019 roku rozgrywane były w nim dwa spotkania w ramach Pucharu Challenge. Dąbrowa okazała się wtedy bardzo szczęśliwa, bo oba starcia zostały wygrane przez żółto-zielonych w trzech setach.
3.kolejka Ligi Mistrzów CEV
Aluron CMC Warta Zawiercie – Berlin Recycling Volleys 1:3 (21:25, 25:20, 27:29, 25:27)