Dostępne skróty klawiszowe:
Sobotni mecz był pierwszym w tym sezonie, jaki dąbrowianie zagrali przed własną publiczności. Niestety nie takiej inauguracji Orlen Basket Ligi w hali „Centrum” oczekiwano w Dąbrowie Górniczej. Górnik Wałbrzych, beniaminek ligi, pokazał charakter i waleczność, na co MKS nie znalazł kontrargumentów.
Początek pojedynku był wyrównany, jednak na koniec pierwszej kwarty goście prowadzili sześcioma punktami.
Gospodarze w drugiej odsłonie odrobili straty, a na przerwę zeszli z przewagą trzech „oczek”.
Po zmianie stron dąbrowianie przystąpili do gry z nową energią. Szybko powiększali prowadzenie, które w szczytowym momencie sięgnęło 13 punktów, a kwarta zakończyła się wynikiem 63:53. W ostatniej partii, zamiast postawić kropkę nad „i”, gracze MKS-u nie utrzymali skuteczności, a rywale znaleźli na nich sposób. Grali szybko i dynamicznie, co pozwoliło im odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Najwyżej punktującym graczem gości był Alterique Gilbert, który spotkanie zakończył z 23 punktami i 6 asystami. Souley Boum zaliczył dla gospodarzy z 22 punktami, 4 zbiórki i 4 asysty.
***
2.kolejka Orlen Basket Ligi
MKS Dąbrowa Górnicza – Górnik Zamek Książ Wałbrzych 74:79 (16:22; 28:19; 19:12; 11:26)
MKS Dąbrowa Górnicza: Souley Boum – 22 pkt., Raymond Cowels III – 14 pkt., Mattias Markusson – 13 pkt., Prince Ali – 11 pkt., Aleksander Załucki – 6 pkt., Maciej Kucharek – 4 pkt., Marcin Piechowicz – 3 pkt., Adam Łapeta – 1 pkt., David Höök – 0 pkt., Filip Stryjewski – 0 pkt.
Górnik Zamek Książ Wałbrzych: Alterique Gilbert – 23 pkt., Dariusz Wyka – 18 pkt., Toddrick Gotcher – 16 pkt., Maciej Bojanowski – 7 pkt., Joshua Patton – 6 pkt., Grzegorz Kulka – 5 pkt., Kacper Marchewka – 2 pkt., Aleksander Wiśniewski – 2 pkt., Janis Berzins – 0 pkt., Krzysztof Jakóbczyk – 0 pkt.