Dostępne skróty klawiszowe:
W niedzielny wieczór, w ramach 18.kolejki koszykarskiej ekstraklasy, do hali „Centrum” zawitała Stal Ostrów Wielkopolski. Goście, zajmujący drugie miejsce w tabeli, byli faworytami tej konfrontacji. Gospodarze podjęli jednak równorzędną walkę.
– Drużyna z Dąbrowy Górniczej postawiła twarde warunki. Przeciwnicy lepiej zaprezentowali się w ataku niż w obronie, stąd wysoki wynik meczu. Przegraliśmy sporo pojedynków jeden na jeden, ale dzięki bardzo dobrej ostatniej kwarcie w naszym wykonaniu wygraliśmy całe spotkanie – podsumował Andrzej Urban, trener BM Stal Ostrów Wielkopolski.
Od początku pojedynku zespoły narzuciły wysokie tempo, a gra toczyła się punkt za punkt. Na finiszu pierwszej odsłony Martin Krampelj przechwycił piłkę i w kontrze zdobył 2 punkty. Tym sposobem dąbrowianie zakończyli premierową kwartę z jednym punktem przewagi. W drugiej partii spotkanie było wyrównane i dopiero pod koniec ostrowianie zdołali odskoczyć dąbrowskiej ekipie. „Trójki” Damiana Kuliga i Aleksandra Załuckiego ustaliły rezultat na 38:46. Po zmianie stron obraz gry wyglądał podobnie jak wcześniej. Zespoły punktowo trzymały się blisko siebie, a w chwili, kiedy Stal zaczęła zwiększać dystans, skutecznie zniwelowali go dąbrowscy koszykarze. W ostatniej sekundzie rzutem za trzy punkty Gerry Blakes doprowadził do remisu 67:67.
– W całym meczu szukaliśmy sposobu, jak odskoczyć MKS-owi. W czwartej kwarcie załapaliśmy właściwy rytm i znaleźliśmy drogę do tego, żeby wygrać – powiedział Nemanja Durisić, kapitan Stali.
Kluczowa dla całej konfrontacji okazała się ostatnia część meczu. Ekipa z Wielkopolski zbudowała w niej stabilną przewagę, która dla gospodarzy okazała się barierą nie do przełamania.
– W ofensywnie zaprezentowaliśmy się przyzwoicie, ale kolejny raz w czwartej kwarcie straciliśmy ponad 30 punktów. To pokazuje, że w końcówkach meczu musimy być bardziej skoncentrowani – ocenił Jacek Winnicki, trener MKS-u.
– Włożyliśmy w ten mecz sporo energii. Niestety mieliśmy sporo strat, szczególnie w czwartej kwarcie. Trudno w takiej sytuacji było pokusić się o zwycięstwo – stwierdził Jarosław Mokros, kapitan MKS-u.
W zespole z Dąbrowy najlepszym graczem był Gerry Blakes, który zaliczył 23 punkty i 3 asysty. Nemanja Djurisić zdobył dla gości 18 punktów i 4 zbiórki.
Po dziewiętnastu kolejkach MKS zajmuje dziesiąte miejsce w Energa Basket Lidze. W kolejnym ligowym meczu dąbrowska drużyna podejmie Eneę Zastal BS Zieloną Górę. Spotkanie odbędzie się w niedzielę, 12 lutego. Początek o godz.17.30.
***
19. kolejka Energa Basket Ligi
MKS Dąbrowa Górnicza – BM Stal Ostrów Wielkopolski 88:100 (24:23; 14:23; 29:21; 21:33)
MKS Dąbrowa Górnicza: Gerry Blakes – 23 pkt., Joseph Chealey – 17 pkt., Martin Krampelj – 13 pkt., Ousmane Drame – 12 pkt., Jarosław Mokros – 12 pkt.,Trevon Bluiett – 8 pkt., Kacper Radwański – 3 pkt., Maciej Kucharek – 0 pkt., Wiktor Rajewicz – 0 pkt., Marcin Piechowicz – 0 pkt.
BM Stal Ostrów Wielkopolski: Nemanja Djurišić – 18 pkt., Jakub Garbacz – 17 pkt., Aigars Skele – 15 pkt., Ojars Silins – 12 pkt., Aleksander Załucki – 12 pkt., Damian Kulig – 11 pkt., Joshua Perkins – 9 pkt., Mateusz Zębski – 4 pkt., Filip Siewruk – 2 pkt., Bartosz Rachwalski – 0 pkt., Jacek Rutecki – 0 pkt.