Dostępne skróty klawiszowe:
Nadszedł wreszcie dzień, długo oczekiwany przez wszystkich. 108.urodziny pani Honoraty, najstarszej mieszkanki Dąbrowy Górniczej. Prezydent miasta, Marcin Bazylak złożył jubilatce najserdeczniejsze życzenia, przekazując kwiaty i list gratulacyjny, ale też posegregowane i poukładane kartki z życzeniami oraz wszelkie okolicznościowe prezenty przygotowane przez mieszkańców Dąbrowy Górniczej. Za pomoc i opiekę nad panią Honoratą podziękował sąsiadkom: Teresie Więcławek i Lidii Jasińskiej oraz jej dalekiemu krewnemu, panu Henrykowi Gorolowi.
– Czuję się jak w kwiaciarni – cieszyła się zaskoczona pani Honorata. A ile dostałam kartek, to wszystko od dzieci. Ja bardzo lubię dzieci, choć sama ich nie miałam. Jaka ładna ta podusia, to też dla mnie? To lusterko jest przepiękne, z taką kokardką. A tu kartka z Matką Boską, jaka cudowna.
Pani Honorata nie wiedziała o naszych przygotowaniach, więc zaskoczenie było ogromne, a i zachwytom nie było końca. Zwykłe kartki przyniosły tyle radości. Z sercem zrobione, sercem przyjęte. Teraz pewnie przez jakiś czas pani Honorata będzie oglądać wszystkie życzenia i zastanawiać się, jak to się stało, że ona nieznana nikomu kobieta otrzymała tyle życzliwości od tylu dobrych ludzi.
A było ich całkiem sporo. Kilkaset kartek , laurek przygotowali najmłodsi mieszkańcy Dąbrowy Górniczej, przedszkolacy i uczniowie szkół podstawowych: Przedszkole nr 20 oddziałami integracyjnymi, Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1, Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2, Przedszkole nr 6, które oprócz laurek przygotowało piękny kosz ze 108 kwiatami z bibułki, Katolicka Szkoła Podstawowa z Oddziałem Przedszkolnym, Szkoła Podstawowa nr 18. Wśród ofiarodawców byli także podopieczni Młodzieżowego Ośrodka Pracy Twórczej, Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej, laurkę przysłało także Przedszkole Miejskie nr 14 z Sosnowca. O naszej jubilatce nie zapomnieli także dorośli mieszkańcy miasta, otrzymaliśmy kartki od osób indywidualnych, ale i od Koła Emerytów nr 3 z Ujejsca oraz społeczności Antoniowa, Miejskiej Biblioteki Publicznej, od pracowników i dyrekcji Pałacu Kultury Zagłębia. Kartki nadeszły także z sąsiedniego Sosnowca, Katowic, Radlina i ….Gdyni. Gdybyśmy kogoś pominęli, prosimy upomnieć się o dopisanie do listy, dostaliśmy bowiem nie oznakowaną reklamówkę z życzeniami dzieci, ale nie wiemy z której placówki.
Pani Honorata, osoba, która na co dzień raczej samotnie spędza czas, wizytą gości była wyjątkowo podekscytowana. Wszystkich zebranych zapraszała na kawę, herbatę i ciasto. Przy okazji dziękowała za piękne prezenty, nie mogąc się nadziwić, że dostała tyle dobroci od ludzi.
Wszystkim ofiarodawcom dziękujemy za czas podarowany naszej stuośmiolatce, za wykonane laurki czy kwiatuszki. Dziękujemy nauczycielom i wychowawcom, bo to zapewne z ich inspiracji te małe dzieła sztuki pojawiły się u pani Honoraty. Dzieci nie tylko wykonywały prace plastyczne, ale dowiedziały się, że oprócz babci i dziadka, żyją jeszcze inni starsi ludzie, którym należy się szacunek i miłość, a spędzony z nimi czas i rozmowa nauczą ich często więcej niż Internet. Można dowiedzieć się od nich różnych historii, trzeba tylko ich odwiedzić, oni zawsze na to czekają.
Z panią Honoratą umówiliśmy się za rok na kolejne świętowanie. Na pewno jednak odwiedzimy ją wcześniej.
Lucyna Stępniewska
18